Rozwój plastyczny dziecka – dlaczego tak ważny?

Farbami można pochlapać ściany, plasteliną pobrudzić podłogę. Może jeszcze dzieci na to za małe? Tego typu argumenty i marudzenie lepiej odłożyć na bok i pozwolić swoim pociechom na ekspresję twórczą. Warto wprowadzić zabawy plastyczne do rodzinnej codzienności. Im częściej dziecko ćwiczy palce i precyzję ruchów za pomocą kredki, pędzla czy plasteliny, tym łatwiej przyjdzie mu nauka pisania. Poza tym to doskonały sposób na uwalnianie dziecięcej kreatywności i ćwiczenie koncentracji.

Zdaniem ekspertów twórczość dziecka nie rozwija się nagle, w jakimś konkretnym wieku, na jakimś konkretnym etapie życia. (…)Ten długi okres trwa od urodzenia, przechodząc stopniowo fazy w rozwoju, które kształcą się pod czyimś wpływem” – czytamy w książce Anny Dreweckiej „Dzisiaj narysuję… Rozwój plastyczny dziecka”. 

Małe dziecko jest niezmiernie ciekawe świata, głodne nowych doświadczeń, chce się uczyć nowych rzeczy – warto dać mu ku temu okazję. Wystarczy tylko kartka, ołówek, kredka… Zanim zaczną powstawać rysunki, dziecko będzie tworzyć tzw. bazgroty. Ołówek będzie trzymany nieprawidłowo – w garści. Z czasem ruchy palców i dłoni będą stawać się coraz lepsze, coraz bardziej precyzyjne. Dziecko będzie ćwiczyć właściwe ułożenie ołówka. „Prawidłowo wychowywane dziecko potrafi już w 2. r.ż. posługiwać się ołówkiem” – podaje podręcznik „Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży” pod red. Marii Żebrowskiej. Kończąc 3 lata dziecko potrafi posługiwać się nożyczkami.